@IrynkaHruba
@IrynkaHruba Iryna Hruba

Telegram, popularna aplikacja do szyfrowanej komunikacji, ogłosiła, że zacznie udostępniać dane użytkowników organom ścigania na podstawie ważnych nakazów sądowych lub innych legalnych wniosków. Decyzja ta oznacza zmianę w polityce firmy, która do tej pory była znana z silnej ochrony prywatności swoich użytkowników.

W ramach zmiany Telegram może przekazywać adresy IP oraz numery telefonów użytkowników. Pavel Durov, współzałożyciel i CEO Telegramu, podkreślił, że zmiana ta ma na celu zniechęcenie przestępców, a 99,999% użytkowników aplikacji nie będzie miało powodów do obaw.

Zmiana ta wzbudziła kontrowersje, zwłaszcza wśród osób korzystających z Telegramu jako narzędzia do wyrażania politycznych poglądów w krajach o reżimach autorytarnych. Krytycy obawiają się, że decyzja ta może ułatwić represyjnym rządom dostęp do prywatnych danych dysydentów.

Telegram, który wcześniej dostarczał dane jedynie w sprawach związanych z terroryzmem, obecnie rozszerza współpracę z organami ścigania. W odpowiedzi na rosnące wymagania prawne, aplikacja wprowadziła również sztuczną inteligencję do moderacji treści, co ma na celu ukrycie nielegalnych materiałów w wynikach wyszukiwania.

Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa są jednak zdania, że wprowadzone zmiany mogą nie spełnić wymagań prawnych w krajach takich jak Francja, gdzie władze oczekują bardziej zdecydowanych działań w walce z nielegalnymi treściami.

Telegram udostępni dane użytkowników organom ścigania


Zaloguj się aby przejść do tego wątku na naszym forum