Cześć! Witam Was serdecznie w kolejnym odcinku podcastu Pozytywny Networking Online – PNO. Nazywam się Szymon Pirko i jak co tydzień mam ogromną przyjemność prowadzić rozmowy, które, mam nadzieję, inspirują Was, motywują i dają solidną dawkę wiedzy na temat przedsiębiorczości, rozwoju osobistego, mindsetu, a także emocji i świadomości, które są nierozerwalnie związane z naszą codziennością. Szczególnie z codziennością każdego, kto zdecydował się na tę trudną, ale jednocześnie fascynującą ścieżkę, jaką jest bycie przedsiębiorcą.
Dzisiaj porozmawiamy na temat, który na pewno wywoła u wielu z Was przemyślenia, refleksje, a być może nawet nieco kontrowersji. Dlaczego? Bo ego to coś, z czym spotykamy się na co dzień – nie tylko w życiu osobistym, ale też w biznesie, w każdej decyzji, którą podejmujemy, i w każdej relacji, którą budujemy. Nie da się ukryć, że temat ego jest dość złożony, a opinie na jego temat są mocno podzielone.
Zastanówcie się przez chwilę. Ilu z nas słyszało o przedsiębiorcach, liderach, CEO wielkich korporacji, którzy byli – lub nadal są – znani ze swojego ogromnego ego? Ludzie, którzy osiągnęli niesamowite sukcesy, byli nieustępliwi, pełni wiary we własne możliwości, często budując swoje imperia wbrew opiniom i krytyce innych. Czy to ego ich napędzało? A może to był właśnie element, który pomógł im przełamać bariery, które dla innych wydawały się nie do pokonania?
A teraz druga strona medalu. Ilu z nas zna przedsiębiorców, którzy z powodu swojego ego przegrali, zrujnowali swoje firmy, stracili zaufanie zespołu, klientów, czy partnerów biznesowych? Ile razy słyszymy historie o upadkach spowodowanych zbytnią pewnością siebie, brakiem elastyczności, czy niezdolnością do przyjmowania konstruktywnej krytyki?
W dzisiejszym odcinku spróbujemy odpowiedzieć na pytanie: Czy ego w przedsiębiorczości pomaga, czy przeszkadza? Przyjrzymy się temu, jak ego wpływa na nas jako przedsiębiorców i liderów. Zastanowimy się, jak możemy zarządzać swoim ego, aby korzystać z jego zalet, jednocześnie nie pozwalając mu stać się naszą największą przeszkodą. Porozmawiamy o tym, gdzie kończy się zdrowa pewność siebie, a zaczyna destrukcyjna arogancja, która może wpędzić nas w poważne problemy.
Na samym początku wyjaśnimy sobie, czym właściwie jest ego. Często słyszymy to słowo, ale co tak naprawdę się za nim kryje? Czy ego to coś, co możemy kontrolować? A może to naturalna część naszej osobowości, która manifestuje się na różne sposoby? W tej części przyjrzymy się ego z perspektywy psychologicznej i spróbujemy zrozumieć, dlaczego każdy z nas je ma i jak może ono wpływać na nasze decyzje biznesowe.
Następnie przejdziemy do bardziej praktycznego wymiaru tematu i zastanowimy się, w jaki sposób ego może być przeszkodą w prowadzeniu firmy. Omówimy sytuacje, w których ego może prowadzić do konfliktów w zespole, utraty klientów, a nawet do upadku biznesu. Zastanowimy się, jakie zachowania wynikające z ego sprawiają, że przestajemy być efektywnymi liderami. Czy brak otwartości na feedback, zbytnia pewność siebie i chęć kontrolowania wszystkiego to sygnały, że nasze ego przejmuje kontrolę? I jakie mogą być tego konsekwencje?
W tej części podzielę się z Wami przykładami z życia przedsiębiorców, którzy stracili swoje firmy właśnie przez nadmierne kierowanie się ego. Przedstawię również historie z różnych branż, gdzie kluczowe były zmiany w podejściu lidera, który musiał zmierzyć się z własnym ego, aby uratować swój biznes. Pokażę Wam, jak niebezpieczne może być ignorowanie opinii innych oraz brak elastyczności, które często wynikają z przekonania o własnej nieomylności.
Jednak nie byłbym sobą, gdybym nie spojrzał na temat z dwóch stron. Czy ego może nam pomóc? W końcu, każdy z nas, kto stawia na przedsiębiorczość, musi mieć w sobie przynajmniej odrobinę ego. To ono popycha nas do działania, daje pewność, że możemy coś zmienić, że jesteśmy w stanie osiągnąć sukces, nawet jeśli inni w nas nie wierzą. Czy to właśnie ego sprawia, że jesteśmy w stanie podejmować ryzyko, wierzyć w swoje decyzje i konsekwentnie dążyć do celu, mimo przeciwności?
W tej części podcastu porozmawiamy o tym, jak ego może stać się naszym sprzymierzeńcem, jeśli nauczymy się nim odpowiednio zarządzać. Zastanowimy się, w jaki sposób możemy czerpać z siły, jaką daje pewność siebie i zdecydowanie, jednocześnie nie wpadając w pułapki arogancji i narcyzmu. Opowiem Wam o kilku znanych przedsiębiorcach, którzy dzięki swojej pewności siebie, wynikającej z ego, osiągnęli ogromne sukcesy, ale jednocześnie potrafili zachować równowagę, pozwalając sobie na refleksję i rozwój.
Podsumowując, dzisiejszy odcinek to próba znalezienia odpowiedzi na pytanie, jak zarządzać własnym ego w taki sposób, aby było ono dla nas wsparciem, a nie przeszkodą. Omówimy różne narzędzia i techniki, które mogą pomóc nam w utrzymaniu zdrowej równowagi między pewnością siebie a otwartością na zmiany i opinie innych. W końcu przedsiębiorczość to nie tylko wielkie idee i wizje, ale również umiejętność współpracy z ludźmi, słuchania ich potrzeb oraz elastyczność w działaniu.
Dlatego zapraszam Was do refleksji nad własnym ego. Jakie miejsce zajmuje w Waszym życiu zawodowym? Czy czujecie, że pomaga Wam osiągać cele, czy może czasem staje na przeszkodzie? Mam nadzieję, że dzisiejszy odcinek pomoże Wam spojrzeć na ten temat z nowej perspektywy, a może nawet da Wam narzędzia, które będą wsparciem w Waszej drodze przedsiębiorcy.
Na zakończenie chciałbym Was jeszcze zachęcić do dzielenia się swoimi przemyśleniami. Możecie to zrobić, pisząc do mnie na Instagramie, Facebooku, czy przez maila. Jestem bardzo ciekawy, jakie macie doświadczenia związane z ego w biznesie. A może macie historie, którymi chcielibyście się podzielić? Jak zwykle, z przyjemnością przeczytam Wasze opinie i kto wie – może niektóre z nich wykorzystam w przyszłych odcinkach podcastu?
Wyobraź sobie młodego przedsiębiorcę, nazwijmy go Adam. Adam od zawsze miał wielkie marzenia. Wierzył, że jego pomysł na biznes zmieni świat. Był pewien siebie, zdeterminowany i pełen energii. Pewnego dnia, w swojej kawiarni, spotkał doświadczonego inwestora, który był zainteresowany jego projektem. Po kilku spotkaniach, inwestor zaproponował mu wsparcie finansowe w zamian za część udziałów i pewne zmiany w zarządzaniu firmą. Jednak Adam, pewny swojego geniuszu, odrzucił ofertę. Był przekonany, że nikt nie zna jego biznesu lepiej niż on sam.
Czas mijał. Adamowi udało się rozwinąć firmę, ale konkurencja rosła, a trudności zaczynały się piętrzyć. Gdy po latach zastanawiał się nad tym, co poszło nie tak, wrócił myślami do tamtego spotkania z inwestorem. Zrozumiał wtedy, że jego ego – to, które napędzało go do działania – stało się także jego największym wrogiem. Zamiast słuchać i otworzyć się na pomoc, wybrał drogę samotnego lidera, który wierzył, że wszystko musi zrobić sam.
Ego to temat szeroki, często niezrozumiany, a jednocześnie kluczowy, szczególnie w kontekście przedsiębiorczości. Aby w pełni zrozumieć, czy ego pomaga, czy przeszkadza w biznesie, najpierw musimy wyjaśnić, czym ono właściwie jest.
W psychologii ego to termin, który najczęściej kojarzy się z teorią Sigmunda Freuda, który opisał ego jako jedną z trzech struktur ludzkiej psychiki, obok id i superego. Ego odpowiada za nasze poczucie tożsamości, za naszą świadomość siebie i tego, jak funkcjonujemy w świecie. To ego pozwala nam ocenić rzeczywistość, podejmować decyzje, zarządzać emocjami i kontrolować impulsy. Jest to mechanizm, który pomaga nam radzić sobie z codziennymi wyzwaniami, równoważąc nasze pragnienia (id) z zasadami moralnymi (superego).
Jednak w bardziej codziennym użyciu, ego często kojarzy się z pewnością siebie, a czasem nawet z pychą i arogancją. To ta część naszej osobowości, która chce być doceniana, która pragnie uznania i sukcesu. W przedsiębiorczości te cechy mogą być zarówno siłą napędową, jak i potencjalnym zagrożeniem.
W świecie biznesu ego ma swoje specyficzne manifestacje. Dla wielu przedsiębiorców, ego to coś więcej niż tylko świadomość własnych zdolności – to motor napędowy, który daje im pewność siebie, niezbędną do podejmowania ryzykownych decyzji. To ego pozwala im wierzyć w swoje pomysły, nawet wtedy, gdy inni nie widzą ich potencjału. Dzięki tej pewności siebie przedsiębiorcy są w stanie budować wielkie wizje, przełamywać bariery i przewodzić innym.
Jednak z drugiej strony, silne ego może prowadzić do problemów, gdy nie jest kontrolowane. Oto, jak ego objawia się w przedsiębiorczości:
Z drugiej strony, nadmierne ego może przynieść więcej szkody niż pożytku. Przykłady przedsiębiorców, którzy zniszczyli swoje firmy przez brak kontroli nad ego, są liczne. Oto kilka kluczowych problemów, które wynikają z nadmiernie rozwiniętego ego w biznesie:
Ego, choć może być motorem napędowym w przedsiębiorczości, ma swoją ciemną stronę. W tym segmencie przyjrzymy się, jak nadmierne ego może przekształcić się z atutu w przeszkodę, która hamuje rozwój przedsiębiorcy i jego firmy. Przedyskutujemy trzy główne obszary, gdzie ego może wyrządzić największe szkody: brak elastyczności, problemy z zespołem oraz ryzyko wypalenia zawodowego.
Jedną z najpoważniejszych przeszkód wynikających z ego jest brak elastyczności. Silne ego może sprawić, że przedsiębiorca jest przekonany o swojej nieomylności. W takiej sytuacji trudno jest przyjąć konstruktywny feedback, słuchać innych lub dostosować się do zmieniającej się rzeczywistości rynkowej.
W przedsiębiorczości elastyczność jest kluczowa. Rynek, technologie i potrzeby klientów zmieniają się w błyskawicznym tempie. Brak zdolności do adaptacji może prowadzić do stagnacji, a ostatecznie do porażki. Przedsiębiorcy z nadmiernym ego mogą być tak pewni swojego podejścia, że ignorują ostrzeżenia lub nowe pomysły, co prowadzi do przeoczenia ważnych okazji.
Przykład: Kodak Jednym z najbardziej znanych przypadków jest historia firmy Kodak. Kodak był liderem na rynku fotografii przez dziesięciolecia, ale przegapił rewolucję cyfrową. Choć firma była jedną z pierwszych, która opracowała technologię fotografii cyfrowej, jej liderzy nie chcieli dostosować swojego modelu biznesowego, obawiając się, że zniszczy to ich główny rynek. Ich ego, polegające na przekonaniu, że dominująca pozycja firmy jest niezagrożona, doprowadziło do ich upadku. Przez brak elastyczności, Kodak stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych przykładów firm, które nie potrafiły dostosować się do zmieniającej się rzeczywistości.
Silne ego może również prowadzić do problemów w zarządzaniu zespołem. Liderzy z dużym ego mogą mieć trudności w nawiązywaniu zdrowej współpracy z pracownikami. Często przejmują wszystkie kluczowe decyzje, ignorują opinie innych i stawiają siebie w centrum uwagi, co powoduje frustrację wśród pracowników.
Jednym z najważniejszych aspektów budowania silnego zespołu jest umiejętność słuchania innych i zachęcanie do współpracy. Kiedy liderzy nie dają przestrzeni na rozwój swoich pracowników lub nie uznają ich wkładu, morale w zespole spada. Pracownicy mogą czuć się niedoceniani, co prowadzi do rotacji, a to z kolei wpływa na obniżenie efektywności firmy.
Przykład: Steve Jobs w Apple Steve Jobs, założyciel Apple, jest jednym z najbardziej znanych przykładów przedsiębiorcy z ogromnym ego. Choć jego innowacyjność i determinacja przyniosły Apple niesamowity sukces, jego styl zarządzania początkowo stwarzał problemy wewnętrzne. Jobs był znany z trudnego charakteru i braku cierpliwości do tych, którzy nie zgadzali się z jego wizją. W rezultacie wiele osób z zespołu odchodziło, a jego relacje z kluczowymi pracownikami były napięte. W końcu, w 1985 roku, Jobs został usunięty z Apple, firmy, którą sam założył, przez zarząd, co było efektem jego dominującego stylu zarządzania i konfliktów z zespołem.
Na szczęście historia Jobsa miała później pozytywny obrót, gdy powrócił do Apple i nauczył się nieco bardziej zarządzać swoim ego, co przyczyniło się do odrodzenia firmy.
Nadmierna pewność siebie i nieustanne dążenie do perfekcji mogą prowadzić do wypalenia zawodowego. Przedsiębiorcy z silnym ego często chcą kontrolować każdy aspekt swojej firmy. Przepracowują się, starając się pokazać, że są w stanie osiągnąć wszystko samodzielnie. Dodatkowo, jeśli nie potrafią delegować zadań lub zaufają swojemu zespołowi, praca zaczyna ich przytłaczać.
Wypalenie zawodowe może prowadzić do utraty pasji do tego, co wcześniej napędzało przedsiębiorcę, co z kolei może osłabić jego zdolność do efektywnego prowadzenia firmy. Nadmierna presja, którą przedsiębiorca nakłada na siebie i innych, w połączeniu z oczekiwaniami, jakie stawia, może prowadzić do wyczerpania emocjonalnego i fizycznego.
Przykład: Travis Kalanick i Uber Przykładem jest historia Travisa Kalanicka, założyciela Ubera. Kalanick, będąc ambitnym i pewnym siebie liderem, szybko rozwijał swoją firmę do poziomu międzynarodowego giganta. Jednak jego agresywny styl zarządzania, brak umiejętności kontrolowania swojego ego i niezdolność do delegowania zadań doprowadziły do wielu problemów wewnętrznych, a w końcu do jego odejścia z firmy, którą stworzył. Nadmierne wymagania, jakie stawiał przed sobą i swoimi pracownikami, doprowadziły do wypalenia zawodowego i licznych skandali w firmie.
Wiele przykładów z historii przedsiębiorczości pokazuje, że nadmierne ego może prowadzić do poważnych trudności, a czasem nawet do upadku biznesu.
Choć ego często kojarzone jest z negatywnymi cechami, takimi jak arogancja czy upór, to prawda jest taka, że odpowiednio zarządzane ego może być potężnym narzędziem w przedsiębiorczości. W tej części przyjrzymy się, jak ego może wspierać przedsiębiorców, pomagając im w podejmowaniu ryzyka, stawianiu ambitnych celów i wytrwaniu w obliczu trudności. Omówimy również przykłady sukcesów, gdzie ego zostało wykorzystane w konstruktywny sposób.
W świecie biznesu, szczególnie na początku przedsiębiorczej drogi, pewność siebie jest absolutnie kluczowa. Ego, w swojej zdrowej formie, może być źródłem wewnętrznej siły, która pomaga przedsiębiorcy podejmować ryzykowne i trudne decyzje.
W przedsiębiorczości często trzeba działać w warunkach niepewności. Rynek, konkurencja, oczekiwania klientów – to wszystko zmienia się nieustannie. Przedsiębiorca, który nie wierzy w siebie, może paraliżować swoją firmę, zbyt długo analizując opcje lub obawiając się porażki. Z drugiej strony, osoba, która potrafi czerpać z siły ego, jest gotowa podejmować szybkie i zdecydowane decyzje, nawet jeśli istnieje ryzyko niepowodzenia.
Przykład: Elon Musk (Tesla, SpaceX) Elon Musk jest doskonałym przykładem przedsiębiorcy, który wykorzystuje swoje ego do podejmowania odważnych decyzji. Kiedy inwestował w SpaceX i Tesla, wielu uważało, że jego projekty są zbyt ryzykowne i skazane na porażkę. Musk jednak miał pewność siebie, aby podjąć ogromne ryzyko, w tym zainwestować swoje ostatnie pieniądze w oba projekty. Dzięki jego determinacji i wierze w swoją wizję, udało mu się zrewolucjonizować dwie branże – motoryzacyjną i kosmiczną. Jego pewność siebie, wynikająca z silnego ego, pozwoliła mu przetrwać liczne kryzysy i krytykę.
Silne ego może również napędzać przedsiębiorców do przekraczania granic i wyznaczania sobie ambitnych celów. Wielcy przedsiębiorcy, którzy zmienili świat, często byli napędzani nie tylko pragnieniem zarobku, ale również potrzebą pozostawienia po sobie dziedzictwa. To ego pozwala im wierzyć, że są w stanie osiągnąć coś wyjątkowego, czego nikt inny wcześniej nie zrobił.
Przedsiębiorca z silnym ego wierzy, że jego wizja ma znaczenie. Dzięki temu jest w stanie inspirować innych i zbudować zespół, który podziela jego pasję i energię. Silne ego może działać jak motor napędowy, który pcha przedsiębiorcę do stawiania sobie coraz wyższych poprzeczek i osiągania celów, które dla innych wydają się niemożliwe.
Przykład: Jeff Bezos (Amazon) Jeff Bezos założył Amazon jako księgarnię internetową, ale jego wizja wykraczała daleko poza sprzedaż książek. Jego silne ego, które napędzało ambicję, pozwoliło mu stworzyć globalną platformę e-commerce, która zrewolucjonizowała sposób, w jaki kupujemy produkty. Bezos, podobnie jak Musk, miał odwagę stawiać przed sobą cele, które inni uważali za nierealne. Dzięki jego ambicji Amazon stał się jedną z największych firm na świecie, a jego wizja przyszłości nadal rozwija się poprzez innowacje w chmurze, sztucznej inteligencji czy technologii kosmicznej.
W życiu każdego przedsiębiorcy pojawiają się momenty, kiedy wszystko idzie nie tak, jak było planowane. Krytyka ze strony otoczenia, nieudane projekty, problemy finansowe – to codzienność w biznesie. W takich chwilach ego może stać się prawdziwą tarczą ochronną. Przedsiębiorca z silnym ego potrafi przejść przez kryzys, ponieważ ma wewnętrzne przekonanie, że jest w stanie to przezwyciężyć.
Ego, które daje siłę do działania mimo porażek, pozwala przedsiębiorcy kontynuować, kiedy inni by się poddali. Wytrwałość, w połączeniu z umiejętnością wyciągania lekcji z porażek, może prowadzić do długoterminowego sukcesu.
Przykład: Henry Ford (Ford Motor Company) Henry Ford, założyciel Ford Motor Company, napotkał na swojej drodze wiele trudności, zanim jego firma odniosła sukces. Pierwsze dwie próby założenia firmy zakończyły się porażką, a Ford został z niczym. Jednak jego silne ego, które podtrzymywało wiarę w jego zdolności i wizję, pomogło mu przetrwać te trudne chwile. Dzięki temu był w stanie powrócić z nowym planem i ostatecznie stworzył Ford Motor Company, która zrewolucjonizowała przemysł motoryzacyjny poprzez wprowadzenie linii produkcyjnej i masowej produkcji samochodów. Jego wytrwałość i wiara we własne możliwości były kluczowe w jego sukcesie.
W poprzednich częściach omówiliśmy, jak ego może zarówno pomagać, jak i przeszkadzać w przedsiębiorczości. Kluczem do sukcesu jest znalezienie odpowiedniej równowagi między pewnością siebie, napędzaną ego, a otwartością na naukę i refleksję. W tej części zastanowimy się, jak można kontrolować swoje ego, jednocześnie czerpiąc z jego mocnych stron, a także podzielimy się praktycznymi wskazówkami na temat zarządzania ego w przedsiębiorczości.
Zarządzanie ego to proces ciągły, który wymaga samoświadomości i umiejętności rozpoznawania momentów, w których ego zaczyna przejmować kontrolę. Odpowiednio zarządzane ego może pomóc przedsiębiorcy zachować równowagę między ambicją a pokorą.
Oto kilka kroków, które mogą pomóc w kontrolowaniu swojego ego:
Kontrola nad ego wymaga ciągłego rozwoju osobistego i pracy nad sobą. Oto kilka praktycznych wskazówek, które mogą pomóc w zarządzaniu ego:
Podsumowanie
Znalezienie równowagi między ego a pokorą jest kluczowe dla długoterminowego sukcesu w przedsiębiorczości. Ego może być motorem napędowym do działania, ale jeśli nie jest kontrolowane, może prowadzić do problemów, które zahamują rozwój firmy i samego przedsiębiorcy. Dlatego ważne jest, aby rozwijać samoświadomość, dążyć do pokory, przyjmować feedback i szukać mentorów, którzy pomogą nam zachować obiektywizm. W ten sposób można wykorzystać mocne strony ego, jednocześnie nie pozwalając, by przejęło kontrolę nad naszymi działaniami.
Przedsiębiorca, który potrafi zarządzać swoim ego, ma większe szanse na stworzenie nie tylko odnoszącego sukcesy biznesu, ale także zdrowych i trwałych relacji zawodowych, które stanowią fundament każdej dobrze prosperującej firmy.
I tak, jak Adam w naszej historii, wielu z nas musi zadać sobie pytanie: czy nasze ego pomaga nam iść naprzód, czy może nas blokuje? Każdy przedsiębiorca stoi przed takim dylematem, ale odpowiedź zależy od tego, jak dobrze potrafimy zarządzać własnym ego. Dlatego kluczowe jest znalezienie równowagi – między wiarą we własne możliwości, a otwartością na naukę i współpracę z innymi.
Dziękuję Wam, że byliście ze mną przez cały ten odcinek, w którym rozmawialiśmy o niezwykle ważnym temacie, jakim jest ego w przedsiębiorczości. Mam nadzieję, że udało mi się Was zainspirować do głębszej refleksji nad tym, jak ego wpływa na Wasze działania, decyzje i relacje w biznesie.
Na początku przyjrzeliśmy się temu, czym jest ego, jak definiuje się je w psychologii oraz w kontekście biznesowym. Dowiedzieliśmy się, że ego nie jest ani dobre, ani złe samo w sobie – to raczej narzędzie, które może nam pomóc lub przeszkodzić, w zależności od tego, jak nim zarządzamy.
Następnie omówiliśmy, jak ego może przeszkadzać w przedsiębiorczości. Dowiedzieliśmy się, że zbyt silne ego może prowadzić do braku elastyczności, problemów z zespołem oraz ryzyka wypalenia zawodowego. Widzieliśmy, że przedsiębiorcy, którzy pozwalają, aby ich ego przejęło kontrolę, często stają przed poważnymi wyzwaniami, które mogą nawet zrujnować ich firmy. Przykłady takich osób, jak Elizabeth Holmes czy Adam Neumann, pokazują, jak destrukcyjne może być nieumiejętne zarządzanie własnym ego.
Z drugiej strony, przyjrzeliśmy się temu, jak ego może pomagać w przedsiębiorczości. Kiedy jest kontrolowane, ego może być źródłem ogromnej pewności siebie, napędzać wizję i ambicję oraz pomóc w wytrwaniu w obliczu krytyki czy porażek. Przykłady takich liderów, jak Elon Musk, Jeff Bezos czy Oprah Winfrey, pokazują, że zdrowa dawka ego, połączona z pokorą i determinacją, może prowadzić do wielkich sukcesów.
Ostatecznie doszliśmy do najważniejszego wniosku – kluczowa jest równowaga. Zarządzanie ego polega na rozwijaniu samoświadomości, przyjmowaniu feedbacku, uczeniu się na błędach i szukaniu wsparcia u mentorów. To nieustanny proces, który pozwala czerpać z mocnych stron ego, jednocześnie nie pozwalając mu przejąć kontroli nad naszymi decyzjami i relacjami.
Na koniec chciałbym Was zachęcić do refleksji. Zadajcie sobie pytania: Jakie miejsce zajmuje ego w mojej przedsiębiorczej podróży? Czy pomaga mi podejmować odważne decyzje, czy może przeszkadza w dostrzeganiu potrzeb innych? Czy potrafię przyjąć krytykę i otworzyć się na feedback, czy raczej bronię swojego stanowiska za wszelką cenę?
Każdy z nas ma swoje ego i każdy z nas musi znaleźć sposób na to, by nim zarządzać. To właśnie ta umiejętność rozróżniania, kiedy ego nas wspiera, a kiedy staje się przeszkodą, może decydować o tym, czy odniesiemy sukces jako liderzy i przedsiębiorcy. Zachęcam Was do pracy nad sobą, rozwijania samoświadomości i nieustannego poszukiwania równowagi między pewnością siebie a pokorą.
Jeśli macie ochotę podzielić się swoimi przemyśleniami, zapraszam Was do kontaktu – możecie do mnie pisać na Instagramie, Facebooku lub przez maila. Chętnie poznam Wasze historie i doświadczenia związane z ego w przedsiębiorczości.
To tyle na dziś. Dziękuję Wam za uwagę i do usłyszenia w kolejnym odcinku Pozytywnego Networkingu Online. Pamiętajcie, że kluczem do sukcesu jest równowaga – zarówno w biznesie, jak i w życiu.